Jest 2020 rok, czyli mija 10 lat od kiedy razem z moim wspólnikiem, Dominikiem Żochowskim, założyliśmy informatyczną spółkę Engave. O zarządzaniu przedsiębiorstwem wiedzieliśmy teoretycznie tyle, ile udało się nam wyczytać z zagranicznych publikacji o skalowaniu przedsiębiorstw, a mnie również ze studiów zarządzania a potem wiedzy zdobytej na EMBA. Mieliśmy pomysł na biznes i wydawało się, że reszta sama się poukłada. Przeszliśmy więc bardzo długą i krętą drogą, działając intuicyjnie. Jak większość firm z sektora MŚP uczyliśmy się na żywym organizmie jak funkcjonuje organizacja, popełniając wiele błędów po drodze.
Engave była firmą, która bardzo szybko się zmieniała, dynamika jej wzrostu była wykładnicza. W pierwszych latach, rok do roku rosła o 100 proc., przynosząc nam wielomilionowe przychody. To pozwalało na spokojne budowanie infrastruktury, inwestowanie we własne rozwiązania, budowanie zespołów, sięganie po nowe rynki. Tak przez te wszystkie lata z dużym sukcesem uczestniczyłam w rozwoju tego Integratora IT - czyli od samego początku, kiedy firma stawiała pierwsze kroki i walczyła o swoją pozycję na konkurencyjnym rynku, aż do momentu, kiedy można było powiedzieć, że staje się dojrzałą organizacją, która urosła w sposób organiczny.
W momencie, w którym spółka zaczęła się skalować, zaczęłam dostrzegać wyraźną potrzebę profesjonalizacji firmy w oparciu o sprawdzoną światową metodykę. Potrzebne mi było planowanie strategiczne i narzędzia, także te cyfrowe, które by to ułatwiły. Już wtedy bardzo wyraźnie dało się odczuć bariery wzrostu i efektywności organizacyjnej. Inaczej mówiąc – organizacja szybciej rosła niż jej infrastruktura, która okazała się być niedopasowana do osiąganych wyników. W tamtym czasie nasz model biznesowy postawiony był wyłącznie na sektorze publicznym, klienci prywatni jedynie uzupełniali niewielką część przychodów spółki. Z kolei sposób funkcjonowania sektora publicznego nie wymuszał na nas wypracowania bardzo agresywnych, konkurencyjnych sposobów działania, bo na końcu liczył się zawsze łut szczęścia. Tak więc o naszym sukcesie rynkowym decydowały, przede wszystkim, zdobyte referencje, wypracowane relacje, znakomita reputacja i doskonała znajomość prawa zamówień publicznych. To jednak okazało się być niewystarczające. Takie ustawienie modelu biznesowego narażone było na wiele pułapek, a jedną z najgroźniejszych były wahania koniunktury gospodarczej. Bardzo uważnie obserwowałam rynek, ale też to, co się dzieje na świecie i kiedy w 2015 roku zmieniła się w kraju władza, w branży IT zaczęliśmy odczuwać wyraźne spowolnienie. Inwestycje w infrastrukturę IT u naszych klientów publicznych zaczęły się kurczyć. Wyraźnie widać było jak sektor publiczny traci dynamikę. Stanęliśmy więc przed decyzją albo czekać, aż coś drgnie w administracji publicznej, ale tego nie można było przewidzieć na pewno, a czekanie było zbyt ryzykowne, albo ASAP musimy przemodelować biznes na taki, który umożliwi nam dalszy wzrost, ale przede wszystkim, uwolni firmę od zawirowań gospodarczych zwłaszcza wynikających ze zmian politycznych. Po dziecięciu latach, znowu kierując się intuicją, postanowiliśmy poszukać nowych możliwości dla długofalowego rozwoju, ale już na innych zasadach...
Wiedziałam, że jest to karkołomne przedsięwzięcie, wymagające dużej dojrzałości biznesowej i sporych inwestycji. Wtedy pełniłam już funkcję prezesa zarządu, ponosiłam więc pełną odpowiedzialność za tę zmianę. Doskonale zdawałam sobie sprawę, że nasz stary model biznesowy przestaje działać, a ja potrzebuję profesjonalnego i obiektywnego spojrzenia na firmę z lotu ptaka, z tzw. dużego obrazka - bez emocji, bez upierania się przy swoich racjach, bez traktowania organizacji jak swoje dziecko. Musiałam odsunąć myślenie stereotypami założyciela firmy. Było to trudne, ale byłam zdeterminowana. Upatrywałam w tej zmianie wielką szansę dla Engave. To był ten moment, kiedy zdecydowałam się na współpracę z firmą doradczą, specjalizującą się w konsultingu strategicznym. Dzięki temu, że w minionych latach zgromadziliśmy duży kapitał, mogliśmy śmiało zainwestować w przyszłość i budować nowe przedsiębiorstwo jutra.
Musiałam na chwilę zatrzymać pędzącą firmę z jej skomplikowanymi procesami, procedurami, przyzwyczajeniami i zasobami – firmę, która wciąż przynosiła zyski, ale ja chciałam dla niej czegoś więcej, zamierzałam wrzucić ją na szybkie tory i głęboko wierzyłam, że jest to możliwe. Zaczęliśmy od analizy kondycji naszej organizacji, następnie analizy rynku, oceny otoczenia Engave, zidentyfikowania szans i zagrożeń - w tym oceny systemów zarządzania, poziomu digitalizacji, aż po analizę zewnętrznych, światowych trendów wykraczających poza branżę. W konsekwencji tego, radykalnie przeformułowaliśmy dotychczasową strategię działania. Bez pośpiechu i w przemyślany sposób znaleźliśmy dźwignię dalszego rozwoju i skalowania naszego biznesu. Zrodził się pomysł na nową Engave oparty o zupełnie inną strategię długofalowego rozwoju oraz inny model biznesowy.
Dzisiaj w Engave pomagamy firmom w digitalizacji. Biorąc pod uwagę trendy rynkowe na świecie, zauważyliśmy, że w najbliższych latach transformacja cyfrowa stanie się supertrendem, na którym warto budować nową strategię. Zjawisko to wydało się nam ciekawe, ponieważ doskonale rozumieliśmy jak trudnym, kosztownym i obcym może wydawać się proces digitalizacji przedsiębiorstwa, bo sami będąc firmą sektora MŚP przez niego przebrnęliśmy. Najpierw dążąc do automatyzacji obiegu dokumentów w firmie, następnie procesów sprzedaży i marketingu aż po zbudowanie cyfrowego środowiska pracy i komunikacji dla naszych pracowników. Realizując własną cyfrową transformację, postanowiliśmy, że będziemy pomagali przez nią przejść również naszym klientom, zwłaszcza tym z sektora MŚP. Mieliśmy przecież w tym doświadczenie od samego początku istnienia Engave. Dostarczaliśmy rozwiązania, digitalizując firmy naszych klientów, ale dopiero teraz uświadomiliśmy sobie jaki mamy ogromny potencjał, aby na tym doświadczeniu budować nową wartość dla przedsiębiorców. Tym bardziej, że od roku wytwarzamy autorski system klasy CRM, wokół którego stale budujemy kompatybilne produkty i usługi związane z całościową transformacją cyfrową przedsiębiorstw czy z transformacją wybranych obszarów operacyjnych, wykorzystując do tego w procesach doradczych światowe metodyki oraz produkty z “zaszytym” Business Intelligence i Artificial intelligence, wspierające firmy w zakresie analityki danych tak kluczowych przy podejmowaniu decyzji biznesowych.
Łącząc w Engave stare hardwarowe i nowe softwarowe kompetencje możemy spojrzeć na firmę klienta kompleksowo, zarówno świadcząc usługi strategicznego doradztwa technologicznego, jak i dostarczając rozwiązania technologiczne oraz informatyczne, które w szybkim tempie pozwolą klientom rosnąć, skalować swoje biznesy, konkurować i poprawiać wyniki finansowe dzięki tego typu innowacjom. Nasi strategiczni doradcy technologiczni w holistyczny sposób doradzają zarówno przedsiębiorcom z MŚP jak i korporacjom. Potrafią przeprowadzić cyfrową transformację przez wszystkie działy w ich firmach, od HR-ów, poprzez sprzedaż, marketing, realizację kontraktów czy procesy operacyjne. Na potrzeby realizacji projektów digitalizujących przedsiębiorstwa stworzyliśmy Ekosystem Rozwiązań Technologicznych dla Klientów – platformę, na której umieściliśmy kompleksowe portfolio usług doradczych i rozwiązań zaawansowanych technologicznie. Obietnicą naszej marki jest dać mniejszym przedsiębiorcom możliwość dostępu do tych samych rozwiązań technologicznych, po które sięgają duże korporacje.
Zmiana strategii biznesowej firmy, stała się dla nas doskonałym pretekstem do przebudowania naszej marki. Wypracowywane przez ostatnie miesiące pozycjonowanie przełożyliśmy na nową strategię komunikacji, dopasowaną do komunikatu z jakim wychodzimy na rynek oraz do nowej grupy docelowej, do której będziemy docierać.
Połączenie człowieka z technologią, pozbawione typowej dla IT ciężkości czy skomplikowania, staną się naszym znakiem rozpoznawczym. Język korzyści, przyjazny użytkownikowi interface i spinający te elementy claim #PlayTechTogether, to najważniejsze atrybuty nowego wizerunku Engave. Odzwierciedlenie tych zmian można już zauważyć w naszym nowym serwisie internetowym oraz komunikacji we wszystkich kanałach offline i online, z których będziemy korzystać.
Z lekcji jaką wynieśliśmy, budując Engave wiemy, że w dynamicznie zmieniającym się świecie inteligentnego biznesu, nowych technologii i transformacji cyfrowej żaden przedsiębiorca nie może mieć poczucia wygranej na zawsze. Jako przedsiębiorcy, prezesi firm, menedżerowie musimy nieustannie pisać nowe rozdziały naszych historii – prawdziwych doświadczeń, które pozwolą nam budować przedsiębiorstwa jutra wyprzedzające konkurencję o milowy krok.
